Forum fanów Regi-Meridy Trzebiatów

Gość

I tu Ci przuynaje racje LAIK moze nie dostrzeze roli jaka pelni rozgrywajacy,choc jest to bardzo wazna i odpowiedzzialna funkcja w zespole {patrz ZAGUMNY} a wracajac do Zygadly to ten mecz mu nie wyszedl dosc czesto przebywal na lawie-szkoda,ze nie ogladales tego meczu to bys podzielil moja opinie.I na koniec:bez rozgrywajacego zespol NIE ISTNIEJE! {ale odkrylem Ameryke!} Pozdrowienia.
Malkontent.

Gość

Ostatni mecz rozegralismy z TREFLEM Gdansk w ramach rozgrywek Pucharu Polski wynik jak bylo do przywidzenia 3:0. Mecz bez historii, trener Kubacki wpuscil wlasciwie drugi "garnitur" ale przynajmniej byla okazja aby sobie pograli.Teraz sie zacznie karuzela gduz nasz zespol rozegra 4 mecze na wyjezdzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam.

Matys

pisz na bieżąco jak możesz wyniki Smile

Gość

Nie ma sprawy bede podawal wyniki. Ale ja tez mam do Ciebie prosbe:wrzuc od czasu do czasu wiadomosci co do naszych siatkarzy,jakies ruchy kadrowe o ile to nie bedzie tajemnica wiedomo wrog nie spi.Bo nie wiem co sie dzieje w 3 lidze bo jakos nie moge tego tematu ogarnac ale mysle,ze dzieki Tobie bede na biezaco {cos jak w pilce noznej}Bo w tym temacie dzieki Wam czuje sie jakbym dalej mieszkal w Trzebiatowie!!Daj mi tego goscia co0 wymyslil inernet to sie chyba "opodatkuje"!!!!!!!!
REGA-MERIDA W 2 LIDZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sakaszwili

Matys, kto wygrał dzisiejszy turniej??

Matys

dzisiejszy turniej wygrali samorządowcy z Trzebiatowa - GRATULUJEMY Very Happy

Jesłi chodzi o 3 lige to andyk napisze Ci szerszą relację pod wieczór

Gość

To ja mam dla Ciebie MATYS swieza wiadomosc: Jastrzebski Wegiel przegral u siebie z Czewa 1:3 i yo goscie byli lepsi w kazdym calu.Najlepszy zawodnik meczu-WIKA!
Jestem pewien,ze ta informacja podnioslaCie na duchu.Po 2 porazkach odniesli zwyciestwo i to zasluzenie.Szkoda bo kibicowalem Jastrzebianom.

Matys

No to prawda - podniosła mnie na duchu. Szkoda tylko że na mistrza już kolejny sezon z rzędu idzie Skra - to się już robi monotonne Very Happy

Gość

No to sie porobilo przegralismy z Delecta 3:0 w kazdym secie do 17-tu!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Acaly mecz wygral JANCZAK i to jest dla mnie jedyna dobra wiadomosc bo kiedys gral w Morzu Szczecin. Unas brakowalo przyjecia i zagrywki a zawodnicy byli bardzo spieci! Nie ma co ukrywac,ze trenerowi brakuje koncepcji {zaraz powies,ze najlepiej zwalic wine na trenera} ale jest material tylko trzeba umiec go obrobic. Tak samo nie mam zaufania do PANASA{gral u nas kiedys 1 sezon} I na koniec mecz trwal tylko 1 godz.i 12 minut !!!!
Pozdrawiam!
REGA-MERIDA w 2 LIDZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gość

Zgodnie z "poleceniem" podaje wynik naszego zespolu:przegralismy 3:0!!! z Jastrzebiem . Nic specjalnego sie nie dzialo na parkiecie.Wlasciwie walka byla w 2 i 3 secie. Ale choiciaz grali nie to co bylo z Delecta. Mialem byc natym meczu ale zmogla mnie grypka i musialem zostac w domku-o zgrozo!!! Mimmo,ze tam jest baqrdzo ciasna hala to klimat jest wspanialy,nie ma zadnych wyzwisk a po meczu idziemy na browarka z tamtymi kibicami i jest super. {Mleczni przegrali u siebie z Resowia 1:3}
Pozdrawiam.

Gość · Wysłany: Nie 15:29, 02 Mar 2008 Temat postu:

Ccczekam MATYS nawyniki cos sie zaniedbujesz!!!!!! Mam na mysli mecze z Kolobrzegiem,jak sie maja baraze oi 2 lige?????????????????????
POZDRAWIAM!!!!
REGA -MERIDA W 2 LIDZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gość · Wysłany: Sob 17:15, 08 Mar 2008 Temat postu:

Wramach rozgrywek Pucharu Polski PTAKI wygraly ze Skra 3:2 czy sensacja?chyba nie niespodzianka to tak!!!!

Pitrus · Wysłany: Sob 18:45, 08 Mar 2008 Temat postu:

myślałem że będzie 3-0 bo gdy było 2-0 dla Węgla i skra grała beznadziejnie żałowałem że nie obstawiłem tego meczu w toto-mixie bo kurs był spory, potem gdy było 2-2 to już nie byłem tak skory do obstawiania.....a węgiel i tak wygrął choć się strasznie męczył bo mogło być 3-0 a tak to się męczyli niepotrzebnie dodatkowe 2 sety

Treptov R-M · Wysłany: Sob 19:51, 08 Mar 2008 Temat postu:

Masz racje Pitrus,ja juz myslalem ze Skra wygra w teibreaku,ale jednak nie wygrali choć wydaje mi się że będą mistrzami(chodzi mi o ten sezon) ,moze juz są nie wiem bo nie sledze tabeli..

Treptov R-M · Wysłany: Sob 20:06, 08 Mar 2008 Temat postu:

tutaj jest opis meczu:Siatkarze Skry Bełchatów nie obronią Pucharu Polski, który zdobywali w trzech ostatnich latach. Mistrzowie Polski po pięciosetowej walce musieli uznać wyższość drużyny z Jastrzębia.

Siatkarze ze Śląska w pierwszych dwóch odsłonach meczu wręcz znokautowali bełchatowian. Ponad stuosobowa grupa kibiców Skry na pewno nie mogła sobie przypomnieć, kiedy ich zespół otrzymał taką lekcję siatkówki.
Czytaj dalej REKLAMAPoczątek spotkania nie zwiastował klęski obrońcy trofeum. Bełchatowianie wprawdzie mieli kłopoty ze skończeniem ataku, ale nieźle grali blokiem. Od stanu 10:10 zarysowała się przewaga jastrzębian. Kluczowym momentem seta były mocne serwisy Nikołaja Iwanowa. Daniel Castellani, szkoleniowiec Skry dwukrotnie brał czas by wybić Bułgara z rytmu. Bełchatowianom w końcu udało się zrobić przejście, ale po chwili asem serwisowym popisał się Dawid Murek i podopieczni Roberta Santiliego wygrywali już 20:14. W końcówce kilka razy w ataku błysnął skrzydłowy Jastrzębskiego Wegla - Igor Judin.

Mistrzowie Polski byli momentami bezradni, kończyli zaledwie co trzecią piłkę w ataku, a do tego popełniali masę prostych błędów. A jastrzębscy siatkarze kontynuowali ofensywę, a zdobywanie kolejnych punktów przychodziło im wyjątkowo łatwo.

Przerwa między setami trwała zaledwie trzy minuty, ale wystarczyło to by na parkiecie diametralnie odwróciły się role. Bełchatowianie zaczęli grać jak przystało na aktualnego mistrza Polski i obrońcę trofeum. Przebudził się Stephane Antiga, a Mariusz Wlazły nękał rywali swoimi szybującymi ponad 110 km/h serwisami. Przy stanie 15:12 kolejna zagrywka reprezentanta Polski znów wpadła w pole jastrzębian, z czym nie mógł się pogodzić kapitan zespołu Dawid Murek. Za protesty otrzymał żółtą kartkę i Skra wygrywała już różnicą pięciu punktów.

Także czwarty set przebiegał pod dyktando Skry, choć w końcówce gracze Jastrzębskiego zniwelowali straty do trzech punktów - 20:23.

Decydujące starcie lepiej zaczęli bełchatowianie - od prowadzenia 5:2. Ambitna gra Jastrzębia w obronie i skuteczne bloki Jewgienija Iwanowa sprawiły, że to podopieczni Roberta Santiliego zyskiwali przewagę. Fantastycznie bronił Paweł Rusek, który był niewątpliwie cichym bohaterem tie-breaka. W końcówce znów asa serwisowego zaliczył Wlazły, ale następną zepsuł i jastrzębianie mogli odetchnąć. Ostatni punkt blokiem zdobył Jewgienij Iwanow.

"Gratuluję rywalom, Jastrzębie zasłużenie awansowało do finału. Choć było bardzo dużo błędów z obu stron, mecz mógł się podobać. Były wspaniałe obrony, zagrywki, ataki. Prawda, że dawno nie przegraliśmy ważnego meczu, ale kiedyś to musiało się stać. Brazylia też czasami przegrywa. Mój zespół zna swoją wartość i mam nadzieję, że z tej porażki wyciągniemy coś pozytywnego" - powiedział po meczu trener Skry Daniel Castellani.

"Cieszymy się z wygranej, ale tak naprawdę to wykonaliśmy dopiero 50 procent planu. Jutro czeka nas równie ciężkie spotkanie. Pierwsze dwa sety zagraliśmy z ogromnym zaangażowaniem szczególnie w obronie. Staram się, by zawodnicy przykładali ogromną wagę właśnie do obrony. Uważam, że dziś moi zawodnicy przeszli samych siebie" - skomentował spotkanie trener Jastrzębskiego Węgla Robert Santili.

W niedzielnym finale siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrają ze zwycięzcą drugiego półfinału Mlekpol AZS Olsztyn - Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa.

Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów 3:2 (25:19, 25:15, 17:25, 20:25, 15:12)

PGE Skra: Maciej Dobrowolski, Janne Heikkinen, Daniel Pliński, Piotr Gruszka, Stephane Antiga, Mariusz Wlazły, Daniel Lewis (libero) oraz Bartłomiej Neroj, Michał Bąkiewicz, Paweł Maciejewicz, Radosław Wnuk.
Jastrzębski: Nikołaj Iwanow, Wojciech Jurkiewicz, Jewgienij Iwanow, Igor Judin, Dawid Murek, Paweł Prygiel, Paweł Rusek (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Rafael De Souza, Patryk Czarnkowski, Mateusz Gorzewski.